Wielkie zmiany!
Witam po dłuuugiej przerwie. Dawno się nie odzywałam, bo nic się nie działo. Dekarz miał opóźnieje prawie miesięczne. Instalacja gazu też się opóźniała, podobnie jak wody. Dopiero wczoraj ruszyliśmy i tak na budowę zjechały trzy ekipy jednocześnie - ludzi jak mrówków - nie było gdzie stanąć . Przyjechali dekarze, panowie od ogrodzenia i przywieźli butlę na gaz. Zamieszanie, aż miło popatrzeć. Dekarze zrobili, co mieli zrobić i pojechali - podobno przyjadą za tydzień. Ogrodzenie w trakcie budowy, ale panowie dziś skończą - pozostanie do zrobienie tylko przód ogrodzenia. A efekty wczorajszego dnia zobaczcie sami na zdjęciach. Pozdrawiam :-)